Prosta i szybka w przygotowaniu, a do tego przepyszna (acz tylko dla miłośników wędzonego łososia - ja mogłabym jeść go garściami). Polecam do kanapek, ale nie tylko! *
Pasta kanapkowa z wędzonym łososiem:
- 150g serka śmietankowego (typu Almette)
- 100g łososia wędzonego
- kawałek ogórka
- szczypiorek
- wasabi
- sól
- sok z cytryny
Łososia kroimy w drobną kostkę. Ogórka ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Szczypiorek tniemy (nożyczkami! bardzo wygodny sposób, zaczerpnięty od Nigelli:)) na małe kawałki.
W misce mieszamy serek, ogórka i szczypiorek (posolone) oraz łososia (skropionego sokiem z cytryny). Dodajemy wasabi - ilość wg uznania.
Smacznego!
*pasta miała premierę na spotkaniu u Kamci - tam była podana w formie 'przystawki' - nadziałam nią pokrojonego w kilkucentymetrowe kawałki ogórka.
*pasta miała premierę na spotkaniu u Kamci - tam była podana w formie 'przystawki' - nadziałam nią pokrojonego w kilkucentymetrowe kawałki ogórka.
2 komentarze:
A ja już próbowałam! I cóż na to poradzę, że znów muszę pochwalić? Pyszna ta pasta! Jaka ta młodzież zdolna, pozdrawiam oba PASIBRZUCHY!. bb
ja też próbowałam, była pyszna! :) a łosoś zawsze mi się kojarzy z sushi, na które musimy się w końcu wybrać:)
Prześlij komentarz