Każdy jadł pewnie tortille w porze obiadowej:) Nie mogę się zebrać, żeby zrobić swoje (a znalazłam już świetny przepis u Kikimory), więc dzisiaj prezentuję eleganckie tortillowe koperty. Była to bardzo miła niespodzianka, którą zastałam na swoim talerzu, wracając kiedyś strasznie wymęczona do domu. Dziękuję! :-)
Tortille z tym, co było w lodówce ;)
3 placki tortilli
1 pierś z kurczaka zamarynowana i usmażona (marynana z papryki w proszku, curry, kurkumy i pieprzu)
1/3 opakowania rukoli
1/2 opakowania pomidorków koktajlowych
150g żółtego sera
Dowolny sos, u nas keczup
Placki nadziewamy, pamiętając, aby nadzienia nie było za dużo, bo będą się rozpadać. Zamykamy je w koperty i podgrzewamy na patelni, aż będą chrupkie. Pałaszujemy ze smakiem:)
KetoMix Zestaw na 2 tygodnie. Zupa serowo-porowa
2 miesiące temu
1 komentarze:
Takie tortille to ratunek jak wraca się przemęczonym do domu i chce się szybko i smaczne coś wrzucić na ruszt :)
Prześlij komentarz