Sesja się zaczyna, ciężko z czasem, ale mimo to w ostatni weekend udało mi się upiec... 5 pizz :).
Wersje składników 'na górę' były różne, ale jak wiadomo - sekretem pizzy jest dobre ciasto...
Można je przechowywać w lodówce i wykorzystać następnego dnia.
Cienkie, chrupiące, ale nie tak kruche, aby się rozpadało. Nie powinno 'uginać się' pod ilością dodatków.
Długo poszukiwałam w czeluściach internetu przepisu, który będzie odpowiedni. Wybrałam ten z Kwestii Smaku i odpowiednio powiększyłam liczbę składników. Ciasto wyszło idealne :).
1 wersja dość standardowa, czyli pizza pepperoni!
750g mąki (użyłam typ 00 'do pizzy'
450ml ciepłej wody
45g świeżych drożdży
3 łyżeczki soli
1,5 łyżeczki cukru
3 łyżki oliwy z oliwek
Robimy zaczyn z drożdży - na 5 placków będzie go sporo, więc przyda się duży kubek. Drożdże rozpuszczamy w ok. 180 ml ciepłej (nie gorącej) wody, dodajemy cukier i 9 łyżek mąki.
Pozostałą mąkę przesiewamy do dużej miski/garnka. W środku robimy 'dziurę', wstawiamy w nią kubek z drożdżami, czekamy aż wyrosną (ok. 30 minut).
Do mąki dodajemy sól, drożdże, oliwę, resztę ciepłej wody. Mieszamy, zagniatamy!
Ciasto przykryte ściereczką odstawiamy na ok. 2 godziny do wyrośnięcia.
Pozostałą mąkę przesiewamy do dużej miski/garnka. W środku robimy 'dziurę', wstawiamy w nią kubek z drożdżami, czekamy aż wyrosną (ok. 30 minut).
Do mąki dodajemy sól, drożdże, oliwę, resztę ciepłej wody. Mieszamy, zagniatamy!
Ciasto przykryte ściereczką odstawiamy na ok. 2 godziny do wyrośnięcia.
Po tym czasie część ciasta można schować do lodówki - należy oprószyć je mąką i zawinąć w folię wysmarowaną oliwą.
Ok. 15 minut przed pieczeniem należy wyjąć je z lodówki.
Przed samym pieczeniem zagniatamy ciasto ponownie. Sprawia trochę kłopotów przy wałkowaniu/ rozciąganiu dłońmi, ale nie zniechęcajcie się! :)
Placek kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (ten biały ze zdjęcia sprawdza się idealnie). Smarujemy sosem. Jakim?
Sos do pizzy:
Placek kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (ten biały ze zdjęcia sprawdza się idealnie). Smarujemy sosem. Jakim?
Sos do pizzy:
opakowanie przecieru pomidorowego w kartoniku
oregano
świeży czosnek
Do pomidorów wyciskamy czosnek i dosypujemy oregano - ilość wg własnego smaku i potrzeb.
Takim sosem smarujemy ciasto.
Na wierzch kładziemy ulubione składniki, w tym przypadku:
Pizza pepperoni:
ok. 100g mozzarelli
salami (ilość wg potrzeb)
cebulka (ilość wg potrzeb)
Mozzarellę ścieramy wcześniej na tarce i rozrzucamy po całym placku. Dopiero na nią wykładamy składniki.
Pizzę pieczemy ok. 20 minut w górnej części piekarnika (ale u Was może być inaczej, ja piekłam 2 razy dłużej niż w oryginalnym przepisie). Brzegi powinny być zrumienione.
Smacznego! :)
9 komentarze:
super wygląda
Mało jest rzeczy lepszych niż domowa pizza :) A z salami to moja ulubiona
Kochani, że super wygląda to widać, a jak smakuje!!!!!!!!!!!!! Mnieam, mniam! Wiem, powiecie, że nie jestem obiektywna, bo to moje dziecię te pizzę wyprodukowało, ale zapewniam, że wszystkie wersje smakowały rewelacyjnie. Po raz kolejny powtórzę, OLCIA, jesteś wielka! Poprosimy o powtórkę, bb
pycha pycha pycha :))))
wow, 5 pizz! no nieźle się napiekłaś, ale pysznie!
Pozdrawiam
Monika
Sesja u mnie dopiero za dwa tygodnie...niejedną taką pizzę pewnie zdążę upiec ;) Trzymam kciuki!
Ja też poszukuję swojego ideału, muszę wypróbować i ten :)
Mam słabość do domowej pizzy :)
Faaaantastyczna! Full profeska :)
Prześlij komentarz